wtorek, 6 listopada 2012
Kapitan Kryzys vs Halloween 2
No dzieciaki, potwory i dorośli! Już czas na nowy odcinek, a że ostatnio było Halloween... To ciekawe o czym będzie ten odcinek? A dlaczego tak późno? To chyba oczywiste... Nie? No to śpieszę z wyjaśnieniem- po prostu jest to historia z życia Kapitana Kryzysa wzięta, a skoro tak, to się musiała wydarzyć, on musiał mi ją opowiedzieć, a ja jeszcze potem to wszystko narysować. Stąd ten mały poślizg...
Przy okazji wracam trochę do blogowego życia i może jakoś się uda więcej soczystych historyjek wrzucać, chociaż od kiedy przestałem śledzić wiadomości jakoś gorzej z tematami, jednak coś tam do mnie dociera, czego dowodem dzisiejszy odcinek.
Przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kocham paluszki księdza ułożone w znak papieski! Niezły smaczek dla amatorów detali! Do zoabaczenia w piątek :) KP
OdpowiedzUsuńŚwietne i straszne:) "Mózg!"
OdpowiedzUsuńDzięki Krzychowie (tak się złożyło, że oba komentarze od Krzychów...)! Dla takich fanów, aż się chce robić!
OdpowiedzUsuń