wtorek, 6 grudnia 2011

Z mikołajkowym pozdrowieniem!


Dosłownie rzygam już świętymi Mikołajami. Te czapeczki, brzuchy, brody, renifery i paczuszki mieszają się w moim estetycznym żołądku w jednego jednorodnego pawia! Dlatego też moim prezentem dla Was nie jest historyjka z Mikusiem w tle, tylko alternatywna wersja Kapitana- uwaga, oto nadciąga Kapitan Zombie Kryzys! A na drugą część odcinka z kpt. Wroną przyjdzie Wam jeszcze poczekać... Buahahaha!

11 komentarzy:

  1. zgaduj zgadula
    gdzie Kryzysa kciuk dziś hula?

    OdpowiedzUsuń
  2. Z kapitanem Wroną pewnie wstrzymałeś się do zakończenia prac komisji.. słusznie, może się okazać, że to jednak "niemiecka" wrona (znaczy zła). W sumie można powiedzieć stworzyłeś bardzo mocną postać, niebawem nagłówki w gazetach będą takiej treści : Kapitan Kryzys trzyma w szachu europę, Kapitan kryzys dusi USA, Kapitan Kryzys trzyma za mordę rynki finansowe. Co może doprowadzić do tego, że Kapitan stanie się postacią negatywną, ale każdy kto czyta komiksy wie, że "za wielką mocą kryje się wielka odpowiedzialność"

    OdpowiedzUsuń
  3. Brnąć dalej tym tokiem myślenia, jesteś o krok od stworzenia uniwersum prawie marvelowskiego. Przestępcy tacy jak : liczykrupa, dusigrosz, Underlineman, Wieczny Debet, Krach, Bessa, Kosmiczny Bankrut, Prywaciarz, Metadłużnik, Hiperinflator, Spekulantus, Grecki Biznes, Włoska Pożyczka, Śmierć przez tysiąc cięć budżetowych, Czarny rynek, Szara Strefa, Bez Faktur, Poza Kasą, 300% marży, Najniższa Krajowa, Na zeszyt, Pożycz 50 groszy... i wielu wielu innych

    OdpowiedzUsuń
  4. To się nazywa kreatywny komentarz! Zachęcam do takiej formy wypowiedzi- w tych tylko 2óch postach mam materiału na co najmniej 16 nowych pasków i 2 wydania albumowe.
    Co do tworzenia uniwersum Kapitana... Taki jest plan, Gołąb-man i inni przyszli złoczyńcy + przyjaciele Kapitana. Niestety czas wolny nie do końca na to pozwala, ale spokojnie, spokojnie swoim tempem będę to wszystko pchał do przodu.

    A swoją drogą KK vs. Śmierć przez tysiąc cięć budżetowych, to mistrz tytuł i żal byłoby takiego potencjału nie wykorzystać!

    OdpowiedzUsuń
  5. To ciśnij Men, i tak jestem tu w każdej wolnej chwili. Wiec jak będę miał jakieś pomysły na super łotrów, czy dobrych bohaterów to podzielę się z Tobą spostrzeżeniami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomyślałem o tym że poza Likwidatorem nie ma jakiegoś polskiego superbohatera dlatego wymyśliłem kiedyś takiego:

    UNDERLINE MAN !!!

    Moce : Moc socjalna, wieczna mistyczna moc debetu, , odporność na komornika i pisma urzędowe, niewidzialność dla wierzycieli ujawniająca się w terminie pierwszej spłaty, dożywotnia niewypłacalność, Zusowska Erudycja, Wysokie umiejętności symulacyjne, duża wydajność wątroby i płuc, umiejętność wyceny przedmiotów jednym spojrzeniem, nadmierna kleistość dłoni i palców, zdolność zasypiania niezależnie od godziny, pory roku i warunków panujących w najbliższym otoczeniu, umiejętność lotu (loty po alkoholu, loty bez alkoholu)

    Organizacje do których może należeć: L-4 Squad , The Rentiers, Under Shop Stending Brothers, Sunday Tacers Stilers Crew.

    Słabe strony : Wysoka "płynność" kapitałowa, wierność w uczuciach (dotyczy tylko nałogów), zamglone spojrzenie, nie spójność oralno- umysłowa. niewywrotność pomimo "chwiejnej" stabilności, skłonności do totalnej autodestrukcji.

    z założenia miała być to postać, której kostium miał posiadać wielką grubą poziomą kreskę na klacie albo jedną cienką na czole. Wskazującą na to, że jest to człowiek pod kreską. Jednym z pomysłów na wykorzystanie jego mocy miała być akcja w której bohaterowie walczą z jakimś potworem, nie mogą go pokonać i wtedy UnderlineMan pożycza od któregoś z bohaterów 20 pln, informując go że odda za 2 minuty i po 2 minutach staje się niewidzialny i w ten sposób prowadzi walkę z potworem.. itp.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapitan pracuje w weekendy i nie ma czasu pojawiać się na blogu ..:) Obrona świata wymaga poświęceń.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wielkie sorry, ale zarobiony jestem, a Kapitan nie chce sam rysować swoich przygód... Ale już za chwileczkę, już za momencik, obiecana 2-ga część Kpt. Wrony! (za chwileczkę, za momencik, dla tych co nie rozumieją po mojemu- dziś/jutro).

    OdpowiedzUsuń
  9. ..ehh.. nadal brak.
    (nie czepiam się, po prostu motywuję, wyrażam swą opinię poprzez narastające niezadowolenie, którego celem jest unaocznienie zainteresowania dalszymi przygodami Kapitana oraz chęć wywołania w twórcy bloga potrzeby wygospodarowania kilku chwil i poświecenia tego czasu na proces twórczy.)

    OdpowiedzUsuń